zaraz po naszych zawodach pojechałam z JD na puchar ras francuskich do Martinkovic (Czechy).
Sędziowała Gabrella Patko z Węgier.
Początek nie był za ładny, w sensie JDik za mocno reagował jak tydzień wcześniej ale po dwóch przeszkodach ogarnął się i widziałam, że wraca mój pies.
Tak więc decyzje z zeszłego tygodnia były trafione. Po zakończeniu cieszył się jak szczeniak.
JADRAN Astra Canina 1miejsce, 91/100pkt, CACITR, CACT